OŚWIADCZENIE
Sąd Okręgowy w Opolu, 7 marca 2014r. wypowiedział się w kwestii rejestracji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej uznając, że pod tą nazwą nasza organizacja nie może być zarejestrowana i przekazał tę sprawę do Sądu Rejonowego, któremu pozostaje tylko formalnie wykreślić nasze Stowarzyszenie z rejestrów KRS.
Wszystko to jest pokłosiem decyzji Sądu Najwyższego RP z 5 grudnia 2013r. Jako społeczności ceniącej wysoką i powszechną kulturę prawną, pozostaje nam zastosować się do werdyktu sądowego, co nie znaczy, że zaniechamy innych, zgodnych z prawem działań, zmierzających do uznania przez Rzeczpospolitą Polską praw i aspiracji naszej grupy narodowościowej.
Przypomnijmy, że Sąd Najwyższy RP wydał konkluzję, której istota sprowadza się do następującego stwierdzenia: „Szanując przekonanie części Ślązaków o ich pewnej odrębności, wynikającej z kultury i regionalnej gwary, nie można zaakceptować sugestii, iż tworzy się naród śląski, bądź już istnieje – w liczbie kilkuset tysięcy osób, którzy zadeklarowali taką przynależność w spisie powszechnym”.
Jak wielokrotnie podkreślaliśmy w nazwie naszego Stowarzyszenia mowa jest o narodowości a nie narodzie. Jest to ujęcie całkowicie zgodne z przyjętymi w Rzeczypospolitej Polskiej definicjami, zawartymi w Ustawie o Mniejszościach Narodowych i Etnicznych oraz Języku Regionalnym i odpowiada obiektywnie istniejącej rzeczywistości. Wielokrotnie w ostatnim czasie to podkreślaliśmy. W tej sytuacji pozostaje nam między innymi zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie powyższych sprzeczności prawnych i orzeczenie, czy konkluzja Sądu Najwyższego RP jest zgodna z obowiązującym w naszym państwie prawem. Będziemy się też zwracać do europejskich instytucji z prośbą o wsparcie naszych starań, zmierzających do osiągnięcia przez naszą grupę narodowościową pełnej możliwości legalnego działania w ramach obowiązującego obecnie prawa, gdyż stoimy na stanowisku, że prawo polskie w obecnym kształcie stwarza taką szansę, jednakowoż wysokie instytucje państwowe skutecznie nam ją blokują. Nie zaniechamy żadnej zgodnej z prawem możliwości, która sprzyjałaby naszym staraniom.
Po raz kolejny, przy tej okazji, pragniemy podkreślić, że nasza działalność zmierza do ocalenia śląskiej tożsamości, wielowiekowego dziedzictwa materialnej i duchowej kultury Śląska, spuścizny po naszych przodkach, które to dobra – dla nas najwyższe – w ostatnich dziesięcioleciach zostały skazane na anihilację i jest ostatni moment na ich ratowanie. Przez dziesiątki lat życia w państwie niedemokratycznym chroniliśmy te dobra w naszych domach i sercach. Jako obywatele państwa demokratycznego, chcemy się cieszyć pełnią praw obywatelskich, na równi z innymi. Do tych praw należy również prawo do ochrony przez państwo. Jako mniejszość, jesteśmy grupą słabszą i zgodnie z demokratycznymi standardami, które Rzeczypospolita Polska umieściła na swoich sztandarach, taka opieka ze strony państwa należy się nam – a dokładniej skarbcowi naszej kultury. Pełna opieka, zgodna z zasadami przyjętymi w tym względzie w Europie, a nie reglamentowana przez urzędników i polityków, stosownie do ich widzimisię i doraźnych, partykularnych interesów, na neokolonialną modłę. Do tej pory Polska korzystała z dóbr materialnych Śląska, eksploatując jego zasoby naturalne, przemysł i siłę roboczą. Śląsk ma do zaoferowania także ogromny skarbiec swojego cywilizacyjnego dorobku, z którego państwo i społeczeństwo polskie mogłyby skorzystać, ku wspólnemu pożytkowi. Chcemy współtworzyć wspólny kraj, przy pełnym uznaniu i poszanowaniu naszej odrębnej, ukształtowanej historycznie, tożsamości.
Za Zarząd Główny SONŚ, rzecznik Jerzy Ciurlok