Wpisy z: Wrzesiyń 2012

„Ludzie kaj my to sům”

Bezmaś sům my na Wiyrchnim Ślůńsku, a mało wto z nŏs poradzi gŏdać jak niý łosprawio wicůw. I beztůż my ze SONŚ můmy fajnŏ idyjŏ. Chcymy, coby jak nojwiyncy ludzi poradziyło rajcować po Ślůnsku tak ło „waszbret” jak ło „růmpla”. Z kuli tego my na dole szrajbniýńci gryfnie zaprŏszůmy na biyrsztuba „ALIBI”, kero je we Goduli (terŏzki dzielnica Rudy Ślůnskij) przi sztrece Modrzejewskiej 7. Tref napoczniý sie šwierć na siůdmo (18:15) we piyrszy piůntek paździyrnika (05.10).

Niých przidům Ślůnzŏki, ale niý ýno łůni, niých tyż przińdům wszyjscy, kerym na lybrze Ślůnsk leży.

Je ýno jedyn gyzec, co wszyscy, kerzy bydům rajcować, majům to robić po Ślůnsku. A jak kery za dużo bydzie fafloł po polskiýmu, czeskiýmu czy niýmiecku kŏżymy mu iś sie snojś dolmeczra.

Tymatyjo rajcowano po ślůnsku to: „My Nacyjŏ Ślůnskŏ we Polsce”.

Zaprŏszajům:

jo Lyjo Swaczyna

i jo Michał Baraniok

P.S.

Łokrasům trefu bydzie filmu TV SFERA „Obrona Tożsamości” i kůnski inkszego filmu ło nacyji ślůnskij, we kerym je jako nŏs widzům za Brynicům.

II Dzień wizyty Sejmowej Komisji ds. mniejszości w woj. śląskim

We sztwŏrtek we niydŏwno ôtwartym Parku Tradycyje we Siymianowicach trefiyli my sie ze Kōmisyjōm Nacyjowych i Ytnicznych Myńszości. Prezydynt Jacek Guzy ôkludziył nŏs po cŏłkim placu, także mieli my przileżytość

ôbezdrzeć sie jak to wszyjsko wyglōndo i muszã pedzieć, co richtich mie sie tam podobało. Skludziyli tam mockã roztomajtych maszin, co sie je używało na grubach naôbkoło. Wyszło z tego na isto fajne muzyjum, kere trza ôbŏczyć.

Niyskorzij siedli my na kołŏczu ze posłami i pogŏdali my sie ô tym pojakymu ślōnskij gŏdce potrzebny je status rygiōnalnyj mŏwy. Snadnōm rzeczōm posłanka Arciszewskŏ-Miylewczyk durch tuplikowała, co trza zmiynić ustŏwã ô polskij mŏwie, a niy ustŏwã ô myńszościach.

Jŏ żech tyż mioł niyprzileżytość poôsprŏwiać jak to wkludzōm ślōnskõ gŏdkã do kōmputra, skuli czego zaczynŏ ôna żyć we modernych technologijach. Po trefie posłanka Pietraszewskŏ prziszła dō mie i pedziała, co takŏ robota organicznŏ je nŏjważniyjszŏ i trza robić swoje. Richtich mie to uradowało.

Skuli tego, co bōł to ino przŏcielski tref, wszyjsko, co my mogli, to sie pogŏdać. Fajniy ale, że Kōmisyjŏ przijechała „do paszczy lwa”, jak to ftoś napisoł we kerymś cajtōngu. Z Warszawy niy wszyjsko widać. Dobrze by bōło, keby wiyncyj sam bywali. Może niykerzy inakszyj by patrzeli na Ślōnsk.

Grzegorz Kulik, SONŚ

www.poslunsku.eu

Na spotkaniu był także Piotr Szczepaniok, tyski koordynator SONŚ:

Oświadczenie dra hab. Bogusława Czechowicza, członka SONŚ

Oświadczenie

Od kilku miesięcy na portalu internetowym Polski Ślonsk można przeczytać polskojęzyczne streszczenie mojej książki Dvě centra v Koruně. Čechy a Slezsko na cestach integrace a rozkolu v kontextu ideologie, politiki a umění (1348-1458), České Budějovice 2011 (ostatnie odwiedziny 21. 9. 2012). Tekst ten opublikowano bez wiedzy i zgody mojej – autora – jak i wydawcy książki. Mimo moich próśb, a potem żądań usunięcia tego streszczenia, twórcy rzeczonego portalu nie zareagowali. Ponieważ nie udzieliłem portalowi Polski Ślonsk zgody na swobodne dysponowanie tą częścią mojego utworu, nikt też poza mną nie ma prawa do swobodnego dysponowania nim w całości lub w części bez mojej wiedzy i zgody, z przykrością muszę stwierdzić, że nie tylko mamy do czynienia z poważnym naruszeniem dobrych obyczajów, ale ze zwykłą kradzieżą.

Bogusław Czechowicz

Wrocław, dnia 21. 9. 2012 roku

Przedstawiciele SONŚ na spotkaniu z Sejmową Komisją ds. Mniejszości

W dniach 19 i 20 września w woj. śląskim gości Sejmowa Komisja ds. Mniejszości Narodowych.

Dzisiaj w sali Sejmu Śląskiego przedstawiciele spotkali się z uznanymi w Ustawie o Mniejszościach Narodowych i Etnicznych mniejszościami oraz z przedstawicielami niektórych organizacji śląskich.

Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej reprezentował Jerzy Ciurlok, który powiedział m.in.: „Mam tylko jedną prośbę do pań posłów i panów posłów, żebyście zauważyli, że ja, człowiek narodowości śląskiej, po prostu jestem”. Pokazał też członkom komisji m.in. XVIII-wieczną książkę o kulturze Słowian, gdzie śląski był potraktowany na prawach oddzielnego języka obok wszystkich innych z polskim włącznie. Powiedział też, że mówienie o języku śląskim nie jest naszą dzisiejszą separatystyczną fanaberią, tylko naszym prawem do poznawania i pielęgnowania swojej tożsamości. Bo według tego co się przedstawia, to w naszym państwie nie istniejemy.

Więcej o spotkaniu w Sejmie Śląskim w relacji Dziennika Zachodniego

Na spotkaniu był także obecny kolejny przedstawiciel SONŚ Piotr Szczepaniok.

Jutro na spotkaniu w Siemianowicach dotyczącym kwestii językowych SONŚ będzie reprezentował Grzegorz Kulik z Bytomia, który w ostatnim czasie dokonał tłumaczenia na śląski m.in. Facebooka, Google i YouTube, a obecnie pracuje nad tłumaczeniem pierwszej oficjalnej gry komputerowej, która będzie wydana także w śląskiej wersji językowej.

Śląska Biblioteka Regionalna

Śląska Biblioteka Regionalna to robocza nazwa długoterminowego projektu, mającego na celu przybliżeniu mieszkańcom Śląska wartościowych książek, które pomogą lepiej poznać region. Główny nacisk położony będzie na książki literackie, ale nie wyklucza się także wydawania książek o charakterze historycznym czy edukacyjnym.

Pomysł zrodził się podczas lektury książki „99 książek, czyli mały kanon górnośląski” (red. Zbigniew Kadłubek i Łucja Staniczkowa), kiedy to okazało się że większość proponowanych tam książek nie jest dostępna już na rynku wydawniczym, a jedynie można je znaleźć w niektórych bibliotekach. Słuszność pomysłu potwierdziło pierwsze wydanie kwartalnika FABRYKA SILESIA, gdy okazało się że część książek, które zwyciężyły w konkursie na literacki kanon śląski jest niedostępna dla czytelników na Górnym Śląsku, gdyż nigdy do tej pory nie ukazały się ich polskie czy śląskie tłumaczenia, a dostępne są tylko w języku niemieckim, łacińskim czy czeskim.

Planujemy powołać Komisję Ekspertów złożoną zarówno z członków SONŚ jak i ludzi nauki, kultury czy literaturoznawców, która będzie typowała książki do wydania. Docelowo w ramach projektu mają ukazywać się dwie pozycje rocznie.

Jak już zaznaczyliśmy na wstępie, tytuł „Śląska Biblioteka Regionalna” to nazwa robocza dla serii wydawniczej. Razem z Państwem chcielibyśmy wybrać najodpowiedniejszą nazwę. W dyskusjach które prowadzimy wiele osób składnia się do nazwy w języku łacińskim, jako neutralnym dla tego co chcemy robić, czyli wydawać autorów którzy pisali o Śląsku po polsku, niemiecku, czesku, łacinie czy w końcu po śląsku. Są też zwolennicy nazwy polskiej czy śląskiej. A jakie jest Wasze zdanie?

Poniżej propozycje nazwy dla serii:

CANON NOSTER – najbardziej pojemna nazwa łacińska, która nie wytycza granic śląskości

ŚLĄSKI KANON – najbardziej logiczna nazwa w języku polskim

ŚLĄSKA BIBLIOTEKA REGIONALNA – pierwotna nazwa robocza projektu

ŚLŌNSKO BIBLIOTEKA – śląska wersja

ŚLĄSKA BIBLIOTEKA – skrócona wersja polska

CANON SILESIAE – nazwa łacińska umiejscawiająca już konkretnie kanon na Śląsku

DOMUS LIBRORUM SILESIAE SUPERIORIS – nazwa zawężająca pole do Górnego Śląska

SONŚ legalne!

Dzisiaj opolski Sąd Okręgowy utrzymał w mocy postanowienie Sądu Rejonowego o rejestracji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Tym samy rejestracja pierwszego stowarzyszenia z nazwą NARODOWOŚĆ ŚLĄSKA stała się Rzeczpospolitej Polskiej prawomocna.

Zapraszamy do obejrzenia ogłoszeniu postanowienia:

Postanowienie Sądu Okręgowego o utrzymaniu rejestracji SONŚ